Tyle istnieje juz blogow o modzie, ze powaznie zastanawialam sie nad tworzeniem nowego, ale ostatecznie stwierdzilam, ze skoro ja co jakis czas trafiam na nowy, swietny blog, to moze i moj kiedys kogos owinie podmuszkiem swiezosci :)
Ostatnio, przegladajac wrzesniowo-pazdziernikowy numer Dilemmas Magazine, natknelam sie na reklame Mamapiki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Nowatorskie spojrzenie, look totalnie uliczny, nietuzinkowy, a co najwazniejsze - wyglada na niesamowicie wygodny. Z tego, co wiem, ich ubrania sa unikatowe, powstaja w pojedynczych egzemplarzach (kolejny wielki plus!), a kupic je mozna w Warszawie, Lodzi i Krakowie. Nie moge sie doczekac, kiedy zdobede jakis lup :) Bluzy sa kwintesencja tego, czego szukam w luzniejszych, sportowych ubraniach, spodnie - przypominaja mi sfeminizowana wersje spodni dla robotnikow, np Dickies, a spodnica z 'nerka' - po prostu strzal w 10tke!
Fotki, ktore zamieszczam nizej sa wlasnoscia Mamapiki.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz